Za nami kolejne szkolenie „Zostań Osobistą Stylistką” i wnioski nasuwają się od dłuższego czasu wciąż te same. Świat jest pełen możliwości i coraz bardziej otwieramy się na zawody inne niż lekarz, nauczyciel czy prawnik. Pragniemy robić fantastyczne rzeczy w zgodzie ze swoim powołaniem. I choć często rodzina ma na nas inny plan, to coraz częściej mamy odwagę robić w życiu to, co naprawdę kochamy.
Zapisz się na najbliższe szkolenie >>>TUTAJ
I to jest wspaniałe, bo to daje nam wolność, radość i spełnienie. W ten sposób tworzy się świat pełen szczęśliwych ludzi, którzy żyją w zgodzie ze sobą, robią fantastyczne rzeczy, a przy okazji zarażają optymizmem innych.
Do naszej szkoły stylistek zgłasza się coraz więcej kobiet, które w pewnym momencie w swoim życiu, zatrzymują się i zastanawiają się nad tym, do czego są powołane. Jakie mają talenty i co tak naprawdę chciałyby w życiu robić. Okazuje się, że praca w korporacji, pozornie bezpieczny etat przestaje je cieszyć, bo praca którą wykonują nie ma nic wspólnego z pasją czy radością. Decydują się na zmianę krok po kroku lub też radykalnie. Decyzja jak to zrobimy należy do każdej z nas i często nie jest łatwa.
Jedno jest pewne. Każda osobista stylistka potrzebuje wiedzy, planu działania, pomysłu i siły, aby się przebić, zaistnieć na rynku, odnaleźć swoich odbiorców. Jest mnóstwo elementów, które składają się na sukces. Dlatego coraz więcej stylistek dołącza do naszego Elitarnego Klubu Stylistek EX. Aby się uczyć, inspirować i rozwijać. To wszystko jest szalenie ważne jednak gdy myślę o zawodzie osobistej stylistki i o tym jaką cechę powinna posiadać każda z nich, to przychodzi mi na myśl określenie – empatia. Chęć pomocy drugiemu człowiekowi, wysłuchanie i zrozumienie a potem działanie. Możemy być najlepiej przeszkolone z najlepszym planem na biznes. Jeśli jednak zabraknie tego elementu, to może być bardzo ciężko, bo zawód osobistej stylistki, to jak wykwalifikowana przyjaciółka, która ma za zadanie pomóc w sposób profesjonalny.
Justyna Krawczyk,
Style Coach